Anatomia nie jednemu spędza lub spędzała sen z powiek. Sami pamiętamy ogrom czasu jaki poświęcaliśmy i dalej poświęcamy na dokładnym jej zgłębieniu. Stanowi ona jednak nieodzowny element pracy fizjoterapeuty. Na pewno zaraz odezwą się głosy typu „A po co mam się uczyć gdzie mięsień się przyczepia?!” i jak zawsze podejmujemy dyskusję, tak tutaj tego nie zrobimy. Po prostu nie ma to sensu. Dla tych, którzy jednak chcą ja dalej poznawać i są ciekawi budowy ludzkiego organizmu chcielibyśmy zaprezentować coś co napewno przykuje ich uwagę. Mowa tutaj o aplikacji dostępnej na platformy mobilne (iOS) oraz MacOS, produkcji 3D4medical ESSENTIAL ANATOMY 5.
Na wstępie może powiedzmy, czym jest Essential Anatomy 5. Jest to aplikacja będąca kompletnym atlasem anatomicznym człowieka dającym możliwość pełnego trójwymiarowego podglądu. Jak wcześniej wspomnieliśmy dostępna jest na systemy mobilne (iOS) dla iPada oraz iPhone’a oraz na MacOS. Użytkownicy pracujący na adroidzie oraz windowsie zostali nieco pominięci ponieważ na ich urządzenia dostępna jest tylko wersja 3 generacji. Szkoda. No dobra skupmy się teraz na aplikacji która jest dzisiejszą bohaterką. Cena aplikacji na pierwszy rzut oka wydaje się dość wysoka bo wynosi 24,99 € co w przeliczeniu na złotówki da nam wartość ok 100PLN. Sama aplikacja jest stosunkowa niewielka pod względem miejsca zajmowanego na urządzeniu (645 MB) co działa na plus biorąc pod uwagę ograniczenia pamięci jakie stawia przed użytkownikami apple.
Przejdźmy teraz do tego co znajdziemy w samym programie, a jest tego dosyć sporo. Zacznijmy od funkcji i możliwości jakie daje nam aplikacja:
1. Możliwość pełnego trójwymiarowego podglądu modelu anatomicznego.
2. Izolowanie interesujących nas struktur
3. Opcja slice, czyli nic innego jak przekrój poprzeczny np tkanki mięśniowej
4. Zaznaczenie i izolowanie większej ilości struktur
5. Przypinanie własnych pinesek/oznaczeń
6. Zaznaczanie tzw penem
7. Quiz anatomiczny
Wiem, że niewiele Wam te opcje na razie mówią, ale więcej wyjaśni się w dalszej części.
Przejdźmy teraz do samego modelu anatomicznego.
Zawiera on układy: kostny, mięśniowy, nerwowy, krążenia, limfatyczny, trawienny, oddechowy, wydalniczy, a także tkanki budujące stawy. Jedynymi słowy pełen model anatomiczny. Przełączanie się pomiędzy poszczególnymi układami odbywa się w sposób intuicyjny za pomocą menu znajdującego się po prawej stronie. Dzięki temu aplikacji używa się bardzo przyjemnie i sprawnie. Samo przeglądanie ułatwia również szybko działająca wyszukiwarka. Żeby nie było zbyt kolorowo to jednak do obsługi aplikacji wymagana jest znajomość języka angielskiego, bez niej może być ciężko.
Przejdźmy teraz do grafiki i jakości odwzorowania struktur. Na tym polu EA5 nie może mieć żadnych kompleksów. Ciężko mi porównywać z prawdziwym ciałem (nigdy nie miałem okazji być na sekcji), ale struktury wyglądają naprawdę realistycznie, a aplikacja powinna pomóc niejednej osobie chcącej dokładniej poznać ludzki organizm. Możliwość pełnego trójwymiarowego podglądu sprawia, że jesteśmy w stanie zgłębić każdy zakamarek ciała. Niestety brakuje mi tutaj podobnie jak w wypadku wcześniej opisywanych darmowych modeli anatomicznych (Zygote, Human biodigital: https://pracowniafizjoteka.pl/darmowe-modele-anatomiczne/) podglądu na powieź, na której to często się pracuje. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Opisy do danych struktur według mnie są wystarczające. Zawierają (w przypadku mięsni) przyczep początkowy i końcowy, czynność oraz zaopatrzenie nerwowe i krążeniowe. Należy jednak znać podstawy języka angielskiego bo bez nich może być ciężko;) Warto wspomnieć o planowanej aktualizacji aplikacji do wersji 6 w której to dostaniemy animacje ruchów w stawach co może okazać się bardzo ciekawą opcją.
Podsumowując. Essential Anatomy 5 to bardzo ciekawe narzędzie pomagające nie tylko w nauce. Dostępnośc na urządzenia mobilne sprawia, że z łatwością można je wykorzystać również w codziennej pracy z pacjentem. Cena wydaje się być zadowalająca. Musimy pamiętać, że cena kompletnego atlasu anatomicznego to wydatek 5 razy większy niż zakup aplikacji. Liczne narzędzia, atrakcyjna grafika oraz łatwość obsługi sprawiały, że dla mnie jest to u mnie jedna z najczęściej używanych aplikacji. Wkrótce pojawi się małe porównanie zawartyści EA5 w porównaniu do atlasu anatomicznego także bądźcie czujni! Znacie EA5? A może używacie innych aplikacji?
Teraz mała prezentacja tego o czym pisaliśmy wcześniej:
Witam. Jaki jest koszt licencji? „