Chcesz być fizjoterapeutą? Myślisz nad wyborem kierunku studiów? A może już studiujesz?
Sprawdź czy aby na pewno nadajesz się by nim zostać. Powodów, dla których warto zostać fizjo można znaleźć wiele, a o scenariuszach, z których nie każdy zdaje sobie sprawę też warto mówić.
- Studiujesz 5lat. Wyobrażasz sobie, że po tych 5latach będziesz super specjalistą. Owszem, możesz być, jeśli równolegle ze studiami doskonalisz swój warsztat zawodowy pracując z pacjentami i ucząc się poza sztywnym, przestarzałym programem studiów. Bez tego nie masz co liczyć na fajerwerki po uzyskaniu tego mało znaczącego w dzisiejszych czasach tytułu mgr. Aha i nie myśl, że wystarczy zasada 3xZ – zakuć, zdać, zapomnieć. W grę wchodzi inne 3xZ – zakuć, zrozumieć, zastosować w praktyce.
- To doszkalanie o którym pisałam wyżej nie powinno się kończyć. Zawsze znajdzie się książka, o która warto poszerzyć swoją wiedzę. Zawsze znajdzie się metoda, którą będzie warto poznać. Zawsze znajdzie się terapeuta, którego doświadczenia wzbogacą nasze myślenie. W tym zawodzie chyba nie da się powiedzieć „wiem już wszystko i tyle mi wystarczy”. Niezbędny jest otwarty umysł i nieustająca chęć rozwoju i samodoskonalenia się.
- Patrząc na pacjenta nie możesz widzieć w nim tylko i wyłącznie kasy. Trzeba przede wszystkim widzieć człowieka i spojrzeć na jego problem całościowo po to, żeby pomóc mu jak najskuteczniej i jak najszybciej.
- Praca z pacjentem nie zawsze jest prosta. Ludzie są różni i mówię tu o bardzo szerokim aspekcie tej różności. Od charakteru, nastroju, nastawienia, stanu zdrowia czy też nawet od poziomu utrzymania higieny. Co tu dużo mówić, trzeba być przygotowanym na wszystko, a w razie potrzeby zainterweniować.
- Twoje wyobrażenie o przyszłej pracy wygląda tak: świetnie zarobki, praca w służbie zdrowia – lepiej być nie może. Oczywiście, o ile myślisz o pracy w sektorze prywatnym i na własny rachunek. W publicznych placówkach są to niestety zazwyczaj marne grosze, o których nikt nie wspomni na Dniach Otwartych Uczelni. W końcu nie można zniechęcać przyszłych kandydatów. I pisząc to nie o zniechęcanie tu chodzi, ale o świadomość możliwości, a przy okazji mobilizację do cięższej pracy nad sobą i swoimi umiejętnościami. Im jesteś lepszy, tym większe szanse masz wybić się pracując samemu u siebie. W końcu poczta pantoflowa to najlepsza reklama jaka może być. I to całkowicie darmowa!
To tylko pięć przykładów, które być może pomogą rozwiać Ci wątpliwości czy chcesz w to wchodzić. Droga jest dłuuuga i kręta, a to czy warto ją przemierzyć zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Chcesz? Myślę, że już znasz odpowiedź. I nie u każdego z Was będzie ona taka sama – i bardzo dobrze 🙂
Źródło zdjęcia głównego: http://luana1985.deviantart.com/art/To-be-or-not-to-be-187901046